Czas szybko leci, do wesela coraz bliżej więc czas ogarnąć menu. Jak to na mężczyznę przystało, ja proszę o schabowego i roladki. Niestety teściowa zarządziła że obiad musi być obfity, co najmniej kilka rodzajów mięsa i pełno dodatków.

O RETY !!! Kto to zje?

Przebrnęliśmy ustalanie obiadu. Menu zgodnie rozpisane. Czas na deser i kawę. Podjęliśmy decyzję o eleganckiej formie tz będzie candy bar.

Do stołu podane zostaną desery, a reszta będzie przygotowana na zasadzie “szwedzkiego stołu” Ustawiony będzie także expres do kawy i herbaty. W każdej chwili można podejść i spróbować coś słodkiego.

Restauracja zaproponowała nam, że zrobi także tz. wiejski stół. Każdy popróbuje lokalnych wyrobów, podjadając chleb ze smalcem 😉 z kiszonymi ogórkami. Nie wiem dlaczego to na imprezach zawsze najbardziej smakuje 😉

Chyba najbardziej Teścia ucieszył taki stół, doda od siebie swojskie nalewki, które od wielu lat produkuje. Będą idealnie pasowały do wiejskich produktów a on zadowolony że w końcu może się pochwalić.

Tak się zastanawiamy jak poinformować gości o tych dobrych rzeczach dookoła? I tu pomogła nam restauracja !

Wydrukujemy MENU. Kolejny raz pomogła nam nasza expresowa drukarnia Copypoint która stworzyła karty menu dopasowane do zaproszeń, wystroju sali. Wypisaliśmy tam dania wesela z informacja gdzie się znajdują i każdemu ułożymy przy talerzu.